Co prawda niezręcznie jest opowiadać o błędach wykrytych w najlepszym oprogramowaniu firmy matki ale rzeczywistość zazwyczaj nie rozpieszcza i od czasu do czasu można natrafić na tzw. defekt oprogramowania. A ponieważ, z racji na swoje zajęcie, zmagam sie z nimi na co dzień, chciałbym podzielić się swoimi doświadczeniem, opisać kilka wygranych bitew z tzw. bug'ami oraz pzybliżyć proces wdrażania poprawek do IOS'a, co mam nadzieję pomoże Wam zrozumieć dlaczego czasem na poprawkę trzeba czekać. W ramach walki z robalami będzie o zaskakująco trywialnych rozwiązaniach mocno skomplikowanych problemów, problemach bumerangach i odrobinę "hardcore'u" związanego z CEF'em. Serdecznie zapraszam ! Grzesiek Białorucki Network Consulting Engineer Advanced Services FTS team
poniedziałek, 15 lutego 2010
S37 - Trafiony - zatopiony
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz